
Z małym dzieckiem na pewno warto wybrać się w Góry Izerskie. Łagodne i niewysokie, pokryte siecią łatwych, wyasfaltowanych szlaków pieszych i rowerowych, doskonale nadają się na spacery z wózkiem. Tutaj zaproponuję dwie trasy po polskiej stronie, pierwszą: ze Świeradowa-Zdroju do schroniska Chatka Górzystów i drugą: z Polany Jakuszyckiej do schroniska Orle.

Trasę do Chatki Górzystów proponuję rozpocząć pod hotelem Czeszka i Słowaczka. Unikniemy w ten sposób żmudnego podejścia stromymi uliczkami Świeradowa. Pod hotelem jest parking i, jeśli nie ma dużego ruchu turystycznego, obsługa pozwala zostawić na nim samochód. Stąd idziemy asfaltową drogą cały czas do góry, początkowo czerwonym szlakiem, następnie kawałek poza szlakiem. Za jakiś czas dochodzi do drogi szlak niebieski, który ze Świeradowa szedł leśną ścieżką, i z nim docieramy do celu. Aby nie wracać tą samą drogą, można odbić w lewo żółtym szlakiem w kierunku Borowiny (kawałek drogą szutrową), a następnie skręcić w pierwszą asfaltową drogę w prawo. Nią dotrzemy do wiaty na Polanie Izerskiej. Cała trasa to około 16 kilometrów.


Do Chatki Górzystów można dostać się także z Polany Jakuszyckiej, ale my zdecydowaliśmy się na krótszą trasę: do schroniska Orle. Początkowo żółtym szlakiem, następnie zielonym, cały czas asfaltową drogą i po płaskim. Z powrotem zdecydowaliśmy się na szlak czerwony, ale uwaga: z wózkiem może być trochę ciężko ze względu na wertepy. Na szczęście mieliśmy chustę, więc wózek jechał na lekko, a Bleblołek uniknął turbulencji :) W sumie wyszło niecałe 10 kilometrów.
piękne widoki
OdpowiedzUsuń