Jednym z moich naprawdę udanych ostatnich zakupów był softshell Bionnasay Quechua. W okresie jesienno-zimowo-wiosennym mam go na sobie codziennie.Softshell kupiłam w listopadzie 2011 roku i przez całą zimę testowałam w warunkach, takich jak:
- deszczowa jesień w Krakowie,
- silny wiatr w Tatrach,
- duży mróz w Tatrach,
- odwilż w Krakowie,
- narty, rower, wycieczki piesze, spacery przy różnej pogodzie.
Jeżdżę w nim do pracy na rowerze i używam podczas weekendowych wyjazdów. Jest niezastąpiony w każdej sytuacji i nigdzie się bez niego nie ruszam, ponieważ jest po prostu bardzo wygodny. Lekka, uniwersalna kurtka, nieprzewiewna, a na dodatek dosyć ciepła, daje się wykorzystać naprawdę w wielu sytuacjach. Co ciekawe, softshell kupiłam zupełnie przypadkowo. Nic o nim wcześniej nie wiedziałam, nie czytałam testów, kupowałam kompletnie w ciemno: właściwie liczył się tylko i wyłącznie kolor – intensywny niebieski. Pomyślałam: cóż, najwyżej nie sprawdzi się w ekstremalnych warunkach, ale przynajmniej będę miała ładną kurtkę. Nie pomyliłam się, mam ładną kurtkę. A przy okazji softshell się sprawdził.
Jesienią 2011 roku w krakowskim Decathlonie kurtka dostępna była we wspomnianym kolorze intensywnym niebieskim oraz jasnozielonym - zarówno wersja damska jak i męska. Widziałam także kurtki w kolorze czarnym. Damska wersja jest ładnie i nowocześnie skrojona.
Softshell ma być tkaniną, która przede wszystkim zabezpiecza przed wiatrem. I tak jest w istocie. Nawet podczas pokonywania osmaganych silnymi podmuchami grani tatrzańskich nic nie przedostało się do środka. W kurtce jest generalnie rzecz biorąc dość ciepło. W zimie zakładam pod softshell jeden lub dwa polary o różnej grubości i wtedy naprawdę jest bardzo przyjemnie. W cieplejsze dni zdecydowanie polecam zdjęcie jednej warstwy spodniej, ponieważ można się zapocić pod nadmiarem ubrań.
W moim przypadku kurtkę trzeba prać dosyć często. Oczywiście pewnie zależy to od intensywności użytkowania - ja mam tę kurtkę na sobie codziennie i w różnych okolicznościach. W takiej sytuacji jest oczywiste, że na materiale zbiera się brud. Chociaż, trzeba przyznać, że kurtka jest dość odporna na przykre zapachy, w porównaniu np. z polarami Quechua, które czasem już po jednym założeniu bardzo nieprzyjemnie pachną.
***AKTUALIZACJA***
Po dwóch latach intensywnego używania softshella mam spory problem z porządnym dopraniem kurtki. Zawsze prałam ją w specjalnych do tego przeznaczonych środkach, jednak, czy to wina środków do prania, czy struktury materiału kurtki - za żadne skarby nie jestem w stanie doprać okolic kieszeni i rękawów - czyli tam, gdzie kurtki się najczęściej brudzą.
Informacje producenta:
Przeznaczenie: na wędrówki w wysokie góry oraz do skialpinizmu jako ochrona przed wiatrem i zimnem. Doskonała ochrona przed wiatrem, maksymalna swoboda ruchów. Dobrze przylegający kaptur przystosowany do noszenia kasku. Wiatroszczelna membrana doskonale chroni przed wiatrem. Elastyczny materiał, rękawiczki wew. z otworem na kciuk, profilowane łokcie. Hydrofobowy i wiatroszczelny materiał. Polarowa podszewka. Przylegający kaptur. Zamki wentylacyjne, siateczka wewnątrz kieszeni. Nie przeciera się, nie mechaci, zachowuje swoje właściwości mimo prania.
The Bionnassay softshell textile is made by Stratermic, a Quechua partner component brand. The Bionnassay softshell offers excellent thermal protection thanks to its hi-tech 3-layer structure: outside, waterproof protection; inside, a fleece layer for comfort and warmth; and in between the two, a breathable windproof membrane. „A hi-tech jacket that’s easy to wear, even when you’re not in the mountains!” Philippe, Product Manager. Its casual style and comfort make you want to wear it everywhere you go. Even so, the Bionnassay softshell remains a very hi-tech jacket: its stretch fabric, long sleeves with thumbholes and pre-formed elbows guarantee an optimal protection and extreme ease of movement. Bionnassay products have been developed and tested in collaboration with high altitude guides due to the reality of the terrain and specific technical equipment needs. The Bionnassay softshell jacket is perfect for skiing, glacier hiking and other mountain and high altitude activities.
Źródło: decathlon.com.pl
a jak kórtka softshell Bionnassay sprawdza się podczas deszczu?
OdpowiedzUsuńPóki była nowa, miała oryginalną wodoodporną powłokę i podczas lekkiego deszczu nie przemakała. Ja w każdym praniu używam impregnatu do softshelli, więc jakieś tam właściwości wodoszczelne zachowuje. Zasadniczo jednak nie jest to kurtka przeciwdeszczowa i podczas intensywnych opadów na pewno się podda.
OdpowiedzUsuńJak sprawują się mankiety w tym softshellu po dłuższym okresie użytkowania?
OdpowiedzUsuńNo cóż, cudów nie ma, ogólnie trochę się wyciągają. Zdarza się, że zaciągają się pojedyncze nitki. W jednym miejscu mam lekko zmechacone, być może po kontakcie z jakimś rzepem.
UsuńDzięki. Ważne żeby się nie "rozpadły" po krótkim okresie użytkowania. Dzisiaj kupuję, od jutra testuję.
Usuń