16 listopada 2013

Grand Prix Krakowa w biegach górskich

Ha, no i proszę, udało się ruszyć z domu na mega fajną imprezę. Startowe wynosi 20-25 zł, do wyboru są 2 dystanse: 5600 m i 11200 m, są podbiegi i zbiegi, darmowa kawa i herbata, świetna atmosfera i organizacja!

Prawdę mówiąc, taki zachwyt nad całą imprezą dosyć mnie zaskoczył, bo ostatnio wydawało mi się, że nie znoszę biegania. Ale muszę przyznać, że bieganie w terenie jest naprawdę spoko i dzięki tego typu wydarzeniom może nawet je polubię. Hm, więcej, nie mogę się doczekać kolejnych edycji! :)






Bardzo podobał mi się też czip, który należało przywiązać sznurówką do buta. Nie spotkałam się wcześniej z takim patentem i w pierwszej chwili byłam przekonana, że się o ten czip zabiję, ale ku mojej uciesze, zupełnie nie przeszkadzał w bieganiu... :P

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz